Ostatnie dni milaly mi najmilej na swiecie i smutno bo sie trzeba pozegnac. To chyba post najbardziej dla Ewy i Michala (nie wiem czy ktos jeszcze za oceanem czyta po polsku:)).
Strasznie bylo przyjemnie zobaczyc sie ze wszystkimi pokolei. W sobote po skonczonym obozie strasznie sie poczulam wypompowana. Ale jednoczesnie bardzo docenilam czas ze wszystkimi osobami. Z Danielem, Magdalenka, Chipem, Kaska i Wojciechem, Pamela, Emily, Brianem, Hinako, Kim, Ewa, Michalem., Talia. Strasznie to bylo duzo ludzi!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz